wtorek, 10 lutego 2015


coraz więcej ekonomistów dowodzi nawet że relatywnie
silna pozycja pracownika była nie tyle skutkiem
rozwoju gospodarczego najbogatszych krajów Zachodu 
ile tego rozwoju przyczyną - 
pokazali to niedawno Nico Voigtlaender (Uniwersytet Kalifornijski)
i Hans-Joachim Voth (Uniwersytet w Zurychu) -
ich zdaniem początek temu procesowi dały epidemie dżumy
które zdziesiątkowały ludność Europy Zachodniej w XIV w. -
ich wynikiem był szok demograficzny 
oraz to że praca przestała być tania -
brak rąk do pracy sprawił że chłopom
a później robotnikom trzeba było płacić więcej
(...) w tej sytuacji powstała naturalna presja 
na tworzenie się innowacji
jedną z nich było wciąganie kobiet na rynek pracy -
aby to mogło nastąpić musiał się jednak 
zmienić charakter gospodarki rolnej i faktycznie – 
w XIV w. czy XV w. kraje Zachodu 
odeszły od wymagającej ciężkiej fizycznej
uprawy roli w kierunku hodowli zwierząt 
bo w tej drugiej udział kobiet był możliwy na większą skalę
te zmiany przyniosły dalsze interesujące skutki -
kobiety w Europie Zachodniej stały się podmiotem
i kroczek po kroczku się emancypowały 
na przykład opóźniając małżeństwo
widać to w statystykach opartych 
na średniowiecznych angielskich księgach parafialnych 
które przytaczają Voth i Voigtlaender
efekt jest taki że po dżumie w Europie Zachodniej 
populacja już nigdy nie odbiła i zawsze pozostawała 
na poziomie nieco niższym niż w krajach 
Europy Wschodniej albo Południowej -
w ten sposób Zachodowi udało się uciec 
z pułapki maltuzjańskiej
a płace mogły pozostać na relatywnie wysokim poziomie –
wyższym niż w krajach w których 
rąk do pracy nie brakowało
to przygotowało grunt pod kolejną innowację
bo skoro zachodni kapitał nie może się oprzeć na taniej
(lub tak jak w szlacheckiej Polsce darmowej) pracy
to musiał szukać innych czynników budujących konkurencyjność
i tak – z potrzeby – zrodziła się 
mechanizacja zachodnich gospodarek
a to już jest świt rewolucji przemysłowej XVIII w. -
tak czy inaczej zaczęło się od relatywnie
mocnej pozycji pracownika - a nie odwrotnie

forsal.pl

w raporcie z tajnego więzienia CIA w Tajlandii czytamy
że "kiedy oficer śledczy tylko podnosi brew
Abu Zubajda sam bez żadnych dodatkowych instrukcji
powoli idzie do stołu na którym jest podtapiany i posłusznie siada
kiedy oficer śledczy dwukrotnie pstryka palcami
Abu Zubajda kładzie się na stole i czeka na rozpoczęcie podtapiania"
(polegało na przykryciu twarzy ręcznikiem i polewanie jej
ciągłym strumieniem wody co wywołuje u polewanego wrażenie tonięcia)

wyborcza.pl

5,25 bilionów plastikowych butelek sieci rybackich
starych boi - mikroskopijnych kuleczek z peelingów
czy kawałków folii bąbelkowej pływa w oceanach -
tym samym tworzą wielkie plamy na Pacyfiku i Atlantyku
które przypominają swojego rodzaju pływające wyspy
naukowcy oszacowali teraz że plastiku jest 10 razy więcej niż myśleli -
a to i tak prawdopodobnie zaniżone dane
wielkość pięciu ogromnych pływających plam plastiku
została oszacowana na podstawie badań naukowców
którzy fotografowali je za pomocą dronów
dodatkowo przeczesywali wody specjalnymi sieciami
plastikowe odpady trafiają do oceanów codziennie
z delt rzek portów czy wybrzeży dostają się na otwarte wody

natemat.pl

międzynarodowy system pieniężny z trudem radzi sobie
z utrzymującymi się nadwyżkami Chin - Niemiec i państw produkujących ropę
którym odpowiadają deficyty w USA i Wielkiej Brytanii -
ponieważ USA i Wielka Brytania cechują się stosunkowo
korzystniejszą dynamiką demograficzną niż Chiny czy Niemcy
wcześniejszy schemat nadwyżek i deficytów prawdopodobnie się zmieni
jeśli – a to założenie trzeba traktować bardzo ostrożnie – Bangladesz
Indie - Pakistan - Indonezja i Afryka zdołają 
usprawnić rządzenie i podnieść poziom wykształcenia narodów
to będą miały najlepsze warunki aby czerpać korzyści
z dynamiki demograficznej odnotowując szybszy wzrost gospodarczy
wyższe stopy oszczędności i nadwyżki na rachunkach obrotów bieżących -
Azja Północno-Wschodnia zacznie odnotowywać
deficyt na rachunkach obrotów bieżących -
podobnie jak Europa kontynentalna świat anglosaski
czyli Wielka Brytania - Ameryka Północna
oraz Australia i Nowa Zelandia będzie się charakteryzował większą równowagą
jest możliwe że Afryka Ameryka Łacińska i subkontynent
zaczną dysponować dużymi nadwyżkami

obserwatorfinansowy.pl
 
inna grupa naukowców – Nathaniel Baum-Snow - Loren Brandt
J. Vernon Henderson - Matthew A. Turner i Qinghua Zhang
autorzy pracy "Roads railroads and decentralization of Chinese cities" –
oceniała intensywność przemieszczania się mieszkańców
wielkich miast chińskich w latach 1990–2010 -
użyli wszelkich możliwych map i danych
analizowali m.in. zdjęcia satelitarne z różnych okresów
obserwując natężenie świateł po zmierzchu i mierząc
w ten sposób aktywność mieszkańców
po oddaniu do użytku nowych autostrad i szlaków kolejowych (...)
według szacunków tej grupy każda średnicowa (tj. przecinająca miasto)
droga szybkiego ruchu powoduje że na obrzeża przenosi się
przynajmniej 5 proc. ludzi zamieszkujących dotychczas centralne obszary miast
obwodnice w kształcie pierścienia powodują przenosiny aż 20 proc. ludzi
każda średnicowa linia kolejowa "wynosi" 26 proc.
przemysłowego PKB poza centrum metropolii
zaś nowe drogi obwodowe powodują że na peryferie
przenoszone są wytwórnie i warsztaty wytwarzające
dodatkowe 50 proc. przemysłowego PKB -
na bodźce przewozowo-komunikacyjne reaguje przemysł lekki i średni
zakłady wytwarzające produkty i urządzenia wielkogabarytowe
(o małej wartości przypadającej na 1 kg wagi)
są nieczułe na udogodnienia transportowe
z punktu widzenia zmiany lokalizacji wytwarzania PKB
najmniej skuteczne są miejskie autostrady średnicowe

obserwatorfinansowy.pl

według historyków demografii w imperium cesarza Augusta było ich 5 mln -
Eltis i Richardson wyliczyli że w latach 1525-1866 Europejczycy
wywieźli z Afryki 12,5 mln niewolników - przez trzy i pół wieku
podczas gdy w roku 2014 jest ich na świecie 36 mln
podaje organizacja Walk Free - według Free the Slaves 27 mln
według Międzynarodowej Organizacji Pracy 21 mln
z czego 18 mln 700 tys. należy do osób i firm prywatnych
a mowa tu tylko o niewolnikach zmuszanych do pracy gołą siłą
jest jeszcze nieporównanie liczniejsze bonded labour
niewolnictwo wymuszone przez głód - nędzę - uwikłanie w długi -
Bank Światowy podaje że 1 mld 300 mln ludzi
zarabia dziennie równowartość połowy bochenka chleba
to ofiary lub potencjalne ofiary bonded labour
problem dotyczy nie tylko biednych krajów
najwyższe PKB na głowę mieszkańca ma Katar
który będzie gospodarzem piłkarskiego mundialu
według Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych
przy samych przygotowaniach do tych mistrzostw umrze 4 tys. niewolników
dodajmy jeszcze że na świecie pracuje pod przymusem 168 mln dzieci
ponad połowa z nich wykonuje prace niebezpieczne dla życia lub zdrowia

wyborcza.pl